Forum Nowosądeckie matki żony i kochanki ;) Strona Główna Nowosądeckie matki żony i kochanki ;)

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pracujące karmiące Mamy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nowosądeckie matki żony i kochanki ;) Strona Główna -> Mamuśki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bogusia




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Sob 14:02, 21 Kwi 2007    Temat postu: Pracujące karmiące Mamy

Hej Kochane Wink czy są wśród Was takie, które po macierzyńskim wróciły zaraz do pracy i nadal karmicie piersią? Jeśli tak to jakiego laktatora używacie i ile wcześniej musicie odciągac pokarm aby starczyło dla waszych maluszków na czas, w którym wy jesteście w pracy.

A drugie pytańko dotyczy urlopu wychowawczego. Wiem, że te marne 400zl przynają jak dochód na członka rodziny nie przekracza 500zl z groszami (chyba?)...Ale czy oni wyliczają tę kwotę dodając moje zarobki i męża i dzieląc na trzy czy też tylko zarobki męża są brane pod uwagę???

Kolejna kwestia Very Happy to czy np będąc na urlopie wychowawczym moge pracowac na umowę zlecenie dla swojego lub innego pracodawcy? Pracuję w szkole i słyszałam ze tak było dotychczas ale juz nie można Crying or Very sad Wiecie coś na ten temaT? Będę wdzięczna za odpowiedzi Wink Mam zamiar zadzwonic do Zus-u w pn ale może wy też pomożecie mi rozwiac moje wątpliwości Smile Smile Z góry serdecznie dziękuję!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szkrabikowa
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Nie 20:47, 22 Kwi 2007    Temat postu: Re: Pracujące karmiące Mamy

Bogusia napisał:
Hej Kochane Wink czy są wśród Was takie, które po macierzyńskim wróciły zaraz do pracy i nadal karmicie piersią? Jeśli tak to jakiego laktatora używacie i ile wcześniej musicie odciągac pokarm aby starczyło dla waszych maluszków na czas, w którym wy jesteście w pracy.


Ja wróciłam do pracy jak Antek miał pół roku i wtedy miałam tyle mleka że karmiłam go rano przed pracą i po powrocie.
Ale wcześniej jak siedziałam na macierzyńskim ściągałam mleczko regularnie po każdym karmieniu laktatorem ręcznym Aventu, nadmiar mleka mroziłam i było jak znalazł kiedy matka wariatka chciała sie uwolnić na chwilę od synka Wink

Bogusia napisał:

A drugie pytańko dotyczy urlopu wychowawczego. Wiem, że te marne 400zl przynają jak dochód na członka rodziny nie przekracza 500zl z groszami (chyba?)...Ale czy oni wyliczają tę kwotę dodając moje zarobki i męża i dzieląc na trzy czy też tylko zarobki męża są brane pod uwagę???


Z tego co ja wiem to Twoje dochody liczą się jako utracone i pod uwagę brane są tylko dochody męża i te dzieli sie na ilość członków w rodzinie i jeśli mieścicie sie w tej granicy 500 ileś złoty to masz zasiłek wychowawczy i te dodatki.

Bogusia napisał:

Kolejna kwestia Very Happy to czy np będąc na urlopie wychowawczym moge pracowac na umowę zlecenie dla swojego lub innego pracodawcy? Pracuję w szkole i słyszałam ze tak było dotychczas ale juz nie można Crying or Very sad Wiecie coś na ten temaT? Będę wdzięczna za odpowiedzi Wink Mam zamiar zadzwonic do Zus-u w pn ale może wy też pomożecie mi rozwiac moje wątpliwości Smile Smile Z góry serdecznie dziękuję!


Na to pytanie odpowie ci MOPS bo to od nich masz zasiłek wychowawczy.
Urlop wychowawczy jest po to żeby umożliwić matce sprawowanie bezpośredniej opieki nad dzieckiem, tak więc na wychowawczym pracować można ale praca nie może przeszkadzać w sprawowaniu osobistej opieki nad dzieciakiem ( czyli jakbyś pracowała w domu to ok ).
No i jeśli przysługuje ci zasiłek to możesz pracować ale musisz z tego zasiłku zrezygnować - ale lepiej upewnij się w MOPSie właśnie.
Aha no i na pracę na wychowawczym Twój pracodawca musi zgodę wyrazić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bogusia




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Czw 20:02, 10 Maj 2007    Temat postu:

Dzięki Dorotko za odp Wink Moje Kochane a uzywa ktoras z was laktatora elektrycznego? i jakiej firmy? i czy polecacie? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szkrabikowa
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Czw 20:52, 10 Maj 2007    Temat postu:

Bogusia napisał:
Dzięki Dorotko za odp Wink Moje Kochane a uzywa ktoras z was laktatora elektrycznego? i jakiej firmy? i czy polecacie? Wink


Ja jestem Justyna Wink
A na temat laktatora elektrycznego moze powie Ci coś nie coś Dorota czyli Tymamama Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bogusia




Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pią 11:12, 11 Maj 2007    Temat postu:

szkrabikowa napisał:
Bogusia napisał:
Dzięki Dorotko za odp Wink Moje Kochane a uzywa ktoras z was laktatora elektrycznego? i jakiej firmy? i czy polecacie? Wink


Ja jestem Justyna Wink
A na temat laktatora elektrycznego moze powie Ci coś nie coś Dorota czyli Tymamama Smile


Jej Embarassed PRZEPRASZAM CIE JUSTYNKO!!!!!! zapędziłam się Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madeline




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:02, 14 Maj 2007    Temat postu:

ja jak na mature z angielskiego szlam, to odciagnelam, ale mam taki zwykly-nieelektroniczny laktator.odciagniecie pelnej buteleczki zajelo mi jakies 10-15 minut, z tym ze wtedy jeszcze tak ciurkiem mi nie lecialo jak teraz. a co do tego ile trzeba odciagnac by staczylo na czas pracy, to wydaje mi sie ze to zalezy od wieku dzidziusia, oraz od potrzeb indywidualnych. moze sprawdz sobie ile mleka trzeba by sobie dziecko pojadlo(odciagnij do butelki i zobaczysz ile zje), no i na pewno wiesz co ile potrzebuje jesc.w lodówce odciagniete mleko moze siedziec do 24 godzin. w zmrazalniku do tygodnia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maniwa




Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z trzeciego piętra ;)

PostWysłany: Pon 22:56, 14 Maj 2007    Temat postu:

madeline napisał:
ja jak na mature z angielskiego szlam, to odciagnelam, ale mam taki zwykly-nieelektroniczny laktator.odciagniecie pelnej buteleczki zajelo mi jakies 10-15 minut, z tym ze wtedy jeszcze tak ciurkiem mi nie lecialo jak teraz. a co do tego ile trzeba odciagnac by staczylo na czas pracy, to wydaje mi sie ze to zalezy od wieku dzidziusia, oraz od potrzeb indywidualnych. moze sprawdz sobie ile mleka trzeba by sobie dziecko pojadlo(odciagnij do butelki i zobaczysz ile zje), no i na pewno wiesz co ile potrzebuje jesc.w lodówce odciagniete mleko moze siedziec do 24 godzin. w zmrazalniku do tygodnia.


Z tego co pamiętam, to znacznie dłużej Rolling Eyes Sama zamrażałam swoje mleko w specjalnie do tego przeznaczonych woreczkach. I wszędzie czytałam, że nawet do 6 miesięcy Laughing Miałam cały zamrażalnik zapełniony swoim mlekiem i jak Julcię tylko złapał katar, a ja w piersi już nie miałam, odmrażałam jej to mleczko i podawałam jako naturalne lekarstwo Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madeline




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:15, 15 Maj 2007    Temat postu:

az tak dlugo Shocked Shocked Exclamation Exclamation no ladnie...to nie wiem gdzie ja to wyczytalam o tych 7 dniach Cool w kazdym badz razie wiem z w lodowce 24 h.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tymamama




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Wto 18:34, 15 Maj 2007    Temat postu:

do pół roku (ale to już max)pod warunkiem ze jest to zamrażanie tzw głebokie czyli poniżej-18/-20 stopni C
a jak ma się taką zwykła zamrazarkę w lodówce - no wiecie starego typu to do tyg
te wiadomosci mam od swojego pediatry ale jeszcze poszukam bo z tego co pamietam w Twoim Dziecku było trochę inaczej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nowosądeckie matki żony i kochanki ;) Strona Główna -> Mamuśki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin