Forum Nowosądeckie matki żony i kochanki ;) Strona Główna Nowosądeckie matki żony i kochanki ;)

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ZWIERZAK W DOMU A MALEŃSTWO?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nowosądeckie matki żony i kochanki ;) Strona Główna -> Pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Megi




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Limanowa

PostWysłany: Śro 12:42, 26 Wrz 2007    Temat postu: ZWIERZAK W DOMU A MALEŃSTWO?

Ciekawa jestem, czy macie w domku zwierzaczki, jeśli tak to jakie? Pochwalcie sie! Very Happy

ja oprócz męża Very Happy mam jeszcze pieska, którego możecie zobaczyć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] To ten biały Smile

Sie zastanawiam jak to będzie jak do domu zawita dzidziuś. Nie chcę sie psa pozbywać, bo mam go juz 2 lata... A wiele osób, w tym teściowa, to by go wyrzuciły... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mada




Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:06, 26 Wrz 2007    Temat postu:

nie mam w domu zwierzaka...
kiedyś miałam świnkę morską ale zdechła w dniu wyborów prezydenckich kiedy Kwaśniewskiego wybrano na drugą kadencję Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maniwa




Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z trzeciego piętra ;)

PostWysłany: Czw 23:25, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Julka pierwsze miesiące wychowywała się z pieskiem (który wkrótce potem niestety zdechł Sad ).
Uważam, że jeśli przed dzieckiem w domu bylo zwierzątko, nie ma powodu ani potrzeby się go pozbywać. Bo niby z jakiej racji??? Nie rozumiem podłości ludzkiej, którzy wyrzucają Bogu ducha winne stworzonka, jakby one przeszkadzały w czymś dziecku (biorąc pod uwagę również fakt, że nie tylko my przyzwyczajamy się do zwierzęcia, ale ono do NAS, to jest jego dom, jego stado i z radością przyjmie nowego członka stada, przy właściwym postępowaniu). Następne argumenty to takie, że życie w sterylnym otoczeniu prowadzi do zaburzeń odporności organizmu, z alergią na czele. Uczuleń na sierść zwierzęcą nie mają ich właściciele, ale właśnie ci którzy byli izolowani od nich.

Megi, błagam nie pozwól go wyrzucić. Przecież psy się kąpie, odrobacza, częstsze wizyty u weterynarza nie zaszkodzą, a mogą udobruchać Twoją teściową Smile

EDIT:
Megi, śliczny jest Twój piesek, naprawdę ma kochaną mordkę, nie wygląda na agresywnego, prawdziwy przyjaciel Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nowosądeckie matki żony i kochanki ;) Strona Główna -> Pogawędki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin