Nowosądeckie matki żony i kochanki ;)

anula120

ja miesiąc temu też rodziłam w Medikorze. opieka personelu jest pierwsza klasa. miłe pielęgniarki i położne chętnie pomagają. ze swojego punktu widzenia mam tylko jeden minus. miałam cc i drugiego dnia kazali mi już wstać z łóżka i chodzić. to był koszmar ale może tak powinno być. poza tym akurat trafiłam na wyż demograficzny i wręcz brakowało łóżek więc jak tylko mogli to " pozbywali" się pacjentek. ale z perspektywy czasu to gdybym dziś miała znów podjąć decyzję to byłaby taka sama. ja polecam Medikor

tymamama

ja też po cesarce w Medikorze - i tak to prawda że im wcześniej wstaniesz z łóżka tym lepiej - w Medikorze przestrzegają zasady - 12 godzin po leżenie, potem powoli uruchamia się pacjentkę - widziałam koleżankę która leżała 3 dni po cesarce - wierz mi ona to się namordowała żeby wstać i żyć jak dawniej jak jej się już wszystko zasklepiła i trzeba było szwy rozruszać zastane.
mnie podobała się i nawet mnie krępowało to jak siostry chodziły koło mnie jak leżałm jak kłoda - podmywały, zmieniały podkłady i same pierwsze proponowały zastrzyki przeciwbólowe
Ale od razu zaznaczam: to że podobało mi sie w Medikorze nie znaczy ze gorzej byłoby w szpitalu, w szpitalu nie leżałam więc nie wypowiem sie jakby było gdyby!

Bura

Witam! Dopisuję się do tematu, bo miałam okazję jakiś czas temu leżeć w Medikorze. Niestety ja jestem niedoszłą mamą, straciłam moje maleństwo, a w Medikorze miałam zabieg łyżeczkowania. Nie wiem, jak bym sobie poradziła z tym koszmarem, gdyby nie opieka i wsparcie personelu tego oddziału. Wszyscy - pielęgniarki i lekarze - byli dla mnie bardzo, bardzo kochani i tylko dzięki nim mam w sercu jeszcze odrobinkę nadziei, że kiedyś będzie lepiej. Na razie walczę z własnym smutkiem, ale za jakiś czas znów będę chciała zajść w ciążę. I na pewno wybiorę Medikor.
Dla zainteresowanych tematem polecam też stronę Medikoru, a w szczególności księgę gości. Tam znajdziecie opinie kobiet, które tam rodziły. Można się dopisać, a jeśli macie złe doświadczenia, to też trzeba się z nimi podzielić - podobno to czytają i wyciągają konsekwencje...nie wiem czy to prawda, ale mam nadzieję, że tak. Pozdrowienia dla wszystkich i specjalne buziaki dla przyszłych mam!

Maniwa

Bura, bardzo Ci współczuję, ale cieszę się, że miałaś dobrą opiekę i że nie dałaś załamać Smile

Masz rację co do personelu Medikoru. Też go polecam wszem i wobec Smile

Pozdrawiam

gigantka

Wyczytalam na stronie Medicoru, ze od 1.03 wstrzymane sa do odwolania przyjecia do porodu. Czy ktos ma "przecieki" jak dlugo jeszcze potrwa remont?